wtorek, 21 grudnia 2010

Kolejna przeprowadzka?

Dzisiaj S. miała straszną kłótnię przez telefon, najpierw ze swoją przyjaciółką A., później z mężem, z którym jest w trakcie rozwodu. Poszło o jej przenosiny do Al Ain, o których mąż dowiedział się od swojego kumpla, chłopaka A. Zażądał, aby oddała mu mieszkanie w Mirdifie i stanęło na tym, że S. musi się wyprowadzić do końca stycznia. A to znaczy, że pora zacząć sobie szukać kolejnego miejsca zamieszkania.

Myślę o czymś w Downtown Burj Khalifa, albo w jednym z wieżowców z widokiem, albo na tzw. starym mieście, tzn. na osiedlu kilkupiętrowych bloczków w stylu arabskim. Prawdopodobnie w cenie, którą chcę zapłacić, dostanę mieszkanie jednosypialniowe. Chyba, że zdecyduję się na leżącą obok Downtown dzielnicę Business Bay, gdzie ceny są niższe i w wieżowcu mogę trafić na apartament dwusypialniowy. Po świętach zacznę się umawiać z pośrednikami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz