poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Sarkastycznie na koniec ramadanu

Jutro Eid, święto końca ramadanu. Albo i nie, bo to zależy od dzisiejszego wyglądu księżyca. Spojrzą w niebo i będą wiedzieli... taka średniowieczna metoda. To mi przypomina Dzień Świstaka - zobaczy swój cień, czy nie? Dziś mogą mieć problem, bo silny wiatr i piach w powietrzu, księżyc może być niewidoczny. I co wtedy, kolejne 30 dni postu?

Ale jeśli już Eid będzie, to przez trzy dni. A jakże, jak jeść, to jeść, w końcu miesiąc się pościło. Później jest weekend, więc w sumie pięć dni wolnych się zapowiada (dla muzułmanów oczywiście). A gdzieś czytałam, że nawet dziewięć...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz